Między stronami, czyli co warto przeczytać?

  • 11 marca 2021
150 150 I Liceum Ogólnokształcące im. Leona Kruczkowskiego w Tychach

Między stronami, czyli co warto przeczytać?

Aneta Jadowska „Cud, Miód, Malina”

Jedną z rozrywek, które bardzo sobie cenię, jest spędzanie czasu z książką. Kilka miesięcy temu zaczęłam oglądać na Youtubie kanały o tematyce czytelniczej, które zachęciły mnie do sięgnięcia po wiele ciekawych pozycji. Znacznie wpłynęło to na ilość czytanych przeze mnie książek, co jest tym cenniejsze, że większość szkolnych lektur nie zachęca młodego człowieka do czytania.

„Cud, Miód, Malina” autorstwa Anety Jadowskiej jest jedną z często rekomendowanych w mediach pozycji, po którą ostatnio sięgnęłam. To zbiór ośmiu lekko powiązanych ze sobą opowiadań, których bohaterkami są wiedźmy z rodu Koźlaków. Został on wydany w 2020 roku, a dwa z opowiadań pojawiły się wcześniej w innych antologiach pisarki.

Każdy z tekstów traktuje o innej czarownicy, której często towarzyszą: tytułowa Malina, jej matka Aronia oraz nestorka rodu Narcyza. Mimo że opowiadania nie są moją ulubioną formą literacką, to konkretnie te dobrze się czytało, ponieważ przypominały raczej rozdziały powieści, dotyczące tej samej rodziny. Poznajemy tu wiele niesamowitych przygód, pełnych zabawnych wpadek i perypetii oraz masę magicznych stworzeń i rytuałów. Dowiadujemy się na przykład, jak jedna z bohaterek zamienia swojego chłopaka w kozę lub jak dochodzi do tego, że z pozoru poważna krewna ma na pieńku z Interpolem. Idealne połączenie zjawisk nadprzyrodzonych ze światem realnym.

Sposób pisania Jadowskiej jest lekki i przyjemny, co sprawia, że trudno oderwać się od lektury. Czytając ją, wyczuwamy przytulny, ciepły klimat opisywanych historii, a oprócz tego bawi nas trafiony, doskonały humor.

Wszystkie bohaterki mają śliczne imiona, są wspaniale wykreowane, a w każdej z nich można dostrzec własne cechy. Postaci są bardzo charakterystyczne, czasem wręcz przerysowane, dlatego zapadają w pamięć i od pierwszych stron nie sposób ich pomylić.

Ponadto książka jest przepięknie wydana, w twardej zdobionej oprawie z zabawnymi ilustracjami Magdaleny Babińskiej, które podkreślają czarodziejski klimat. Umieszczone na początku drzewo genealogiczne rodziny pomaga rozeznać się we wszystkich skomplikowanych koligacjach i powiązaniach między bohaterkami.

W dzisiejszych czasach wielu młodych czytelników sięga raczej po książki zagranicznych autorów. Tym bardziej więc zachęcam, szczególnie damską część czytelników (niekoniecznie czarownice ?), do sięgnięcia po intrygującą „Cud, Miód, Malinę”. Moim zdaniem jest to idealna książka na początek przygody z Anetą Jadowską i innymi współczesnymi polskimi pisarzami.

Poszukujących własnych inspiracji czytelniczych odsyłam do:

https://www.youtube.com/channel/UCP0LnBml_CVq5gaDD6qcsxw

https://www.youtube.com/channel/UCTE2zfrfEP0MtV–qZYV4Eg

https://www.youtube.com/channel/UCIFUzlJ4yDspwLmqAK-HGxg

 

 

Tekst i rysunek: Helena Pyrsch