Młodzieżowa (nie)świadomość

  • 11 marca 2021
150 150 I Liceum Ogólnokształcące im. Leona Kruczkowskiego w Tychach

Młodzieżowa (nie)świadomość

Dokładnie 4 marca 2020 roku stwierdzono pierwszy przypadek zakażenia COVID-19 w Polsce. Jednak po roku walki z wirusem, dwoma falami zakażeń i surowymi obostrzeniami – pandemia nie ustała. Oprócz tego naukowcy z biegiem czasu dowiadują się coraz to nowszych faktów na temat wirusa i dzisiaj przytoczę jeden z najbardziej szokujących, który dotyczy osób w gronie najmniejszego ryzyka – młodzieży.

Myślimy, że nas ta choroba nie dotyczy, bo jesteśmy młodzi, mamy dobrą odporność i po prostu nie potrzebujemy maseczek, jednak zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 są coraz bardziej powszechne u młodych osób. Ale co tak naprawdę nam grozi? Oto przykłady najczęstszych powikłań u młodych osób.

Historia Daniela

Daniel z Wielkiej Brytanii tak samo jak większość młodzieży nie przejmował się wirusem, do momentu kiedy zaraził się nim podczas podróży po francuskich Alpach. Spędził kilka tygodni w łóżku na kurowaniu się, jednak nie udało mu się wrócić do zdrowia. Każdego dnia boryka się z zawrotami głowy, trudnościami z koncentracją oraz problemami z pamięcią krótkotrwałą.

„Oddychanie jest bardzo trudne. Nie czuję, że mam pełną wydolność oddechową. Gdy próbuję wyjść na spacer, po chwili jestem całkowicie wyczerpany” – mówił. Jednak po czasie Danielowi bardzo się pogorszyło i oprócz wcześniejszych powikłań pojawiło się uczucie miażdżenia klatki piersiowej, problemy z oddychaniem oraz bardzo obniżona odporność.

Morgan i oddychanie

Młoda scenarzystka z Atlanty – Morgan – zachorowała w okolicach Bożego Narodzenia. Napisała wtedy do przyjaciół: „Umieram. Nigdy wcześniej tak się nie czułam”. Dziewczyna przez trzy tygodnie gorączkowała, a na dziewięć dni straciła węch. Wtedy myślała, że to z powodu grypy, ale objawy były tak silne, że musiała walczyć o każdy oddech. Jak się później okazało, zachorowała na COVID-19. W wyniku tego jej płuca zostały uszkodzone. Mimo to wróciła do zajęć codziennych, ale cały czas ma ze sobą inhalator.

Ponowne zachorowanie

Gdy Jordan zachorował na COVID-19, czuł, jakby się dusił. Choroba zniszczyła jedno z jego płuc. „Koronawirus całkowicie odbiera energię. Zawsze jesteś oszołomiony i zmęczony. Mogłem spać po trzynaście godzin” – mówił. Gdy poczuł się lepiej, zrobił test na obecność przeciwciał. Wynik był pozytywny. Chłopak przekazał swoje osocze, które zostało wykorzystane przy leczeniu innych chorych.

Pod koniec czerwca Jordan znów zaczął odczuwać objawy zakażenia – duszności i zawroty głowy. Po zrobieniu testów okazało się, że jest ponownie chory. Chłopak był oszołomiony.

Wejście po schodach

Kevin Garcia z Queens w stanie Nowy York na własnej skórze odczuł skutki zakażenia koronawirusem. W ciągu dwóch tygodni choroby miał wrażenie, że jego ciało znalazło się na „wojnie totalnej”. Był bardzo obolały, zmęczony oraz miał problemy żołądkowo-jelitowe. Jego życie po ozdrowieniu nie wróciło do normy. Przestał chodzić na uczelnię, siłownię czy do baru, a zwykłe wejście po schodach stało się dla niego prawdziwym wyzwaniem.

Kevin chce przeciwstawić się narracji mówiącej, że młodzi ludzie mogą chorować, uodpornić się i bez żadnych konsekwencji wrócić do poprzedniego życia. Gdy leżał w szpitalu, codziennie widział lekarzy wywożących zwłoki pacjentów. On sam przeżył, ale wielu osobom z jego oddziału się to nie udało. Chłopak prosi młodych ludzi o noszenie maseczek, unikanie tłumów, częste mycie rąk, niedotykanie twarzy i przestrzega przed koronawirusem.

Podsumowanie

Podsumowując, każdy przechodzi koronawirusa inaczej – lżej lub ciężej, jednak widzimy pewne podobieństwa w skutkach, czyli: problemy z oddychaniem, pamięcią krótkotrwałą, koncentracją czy obniżoną odpornością. Naprawdę musimy pamiętać o przestrzeganiu obostrzeń, by ten trudny dla nas czas w końcu się skończył i żebyśmy mogli normalnie funkcjonować. Ale oprócz tego musimy sobie uświadomić, jakie niepewne są te czasy i wspólnymi siłami dążyć do tego, by to się zmieniło.

Julia Nowok