Hot_girl_summer

  • 22 czerwca 2022

Hot_girl_summer

150 150 I Liceum Ogólnokształcące im. Leona Kruczkowskiego w Tychach

Kinga Krzemińska

Hot_girl_summer

 

Zbliża się lato, a z latem zbliżają się upały, przy których zaczynamy nosić bardziej odkrywające ciało ubrania. Niestety wielu z nas z oporem ubiera ciuchy dostosowane do pogody. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta – wyimaginowane standardy dotyczące naszego wyglądu. Aby pokazać się na plaży, już w lutym postanawiamy „odchudzać się na lato”, a gdy nie udaje się osiągnąć wymarzonej sylwetki, zaczynamy się chować i nie kupujemy nowych ciuchów, ponieważ nie zasłużyliśmy na nie. Naprawdę nie rozumiem, skąd wzięło się przekonanie, że na ciuchy trzeba sobie zasłużyć!

„Schudnę z 40 na 36 i wtedy kupię te spodnie” – słyszymy nieraz, a przecież można by cieszyć się z nich długo wcześniej. Oczywiście, zdrowy tryb życia jest ważny, ale mówi się o nim tylko w momencie, gdy na celowniku jest grubsza osoba, kiedy natomiast szczupła osoba prowadzi niezdrowy tryb życia, to „zazdrości się jej metabolizmu”…

W mojej wymarzonej rzeczywistości nigdzie nie istnieją podwójne standardy, ale że żyjemy w Polsce mamy je na każdym kroku. Body shaming, czyli zjawisko polegające na zawstydzaniu jakiejś osoby poprzez ośmieszające lub upokarzające komentowanie jej wyglądu, dopada nas wszędzie. A to przy obiedzie rodzinnym, a to przy znajomych, nawet nieznajomi ludzie lubią się wypowiadać na tematy ich niedotyczące. Nie łudzę się, iż kiedyś obudzę się i ludzie zajmować się będą jedynie sobą, ale może tym artykułem pomogę komuś z Was radzić sobie ze „złotymi radami” na temat naszego ciała?

 

Trzy kroki przeciw body shamingowi:

  1. Metoda zdartej płyty – czyli zawsze miej tę samą odpowiedź (moje ulubione „nie pytałam” lub też „niepożądany komunikat o wyglądzie, nie słucham”);
  2. Nie bój się wyznaczać granic – jeśli jakiś temat jest dla ciebie niekomfortowy, mów o tym, nikomu nie musisz się z niczego tłumaczyć;
  3. Mów wprost, że odczuwasz przemoc słowną – nieważne, kim ta osoba dla ciebie jest, jeśli delikatnie zwrócisz uwagę, że nie potrzebujesz jej rad, może ci to pomóc.

 

Nie bójcie się prosić o pomoc, kiedy wasza samokrytyka wymyka się spod kontroli. Nikt nie będzie wam wmawiał, jacy powinniście być, co powinniście ubierać albo jak wyglądać. Nie będę oryginalna, jeśli powiem, że to wy macie się czuć komfortowo, dobrze i w zgodzie ze sobą, ale macie to sobie codziennie przypominać. To, iż ktoś uważa, że wasze ciało, powinno wyglądać inaczej, nie znaczy, że jest ważne – to tylko czyjaś opinia, nie wasza. Dopóki nie zapytacie, nie powinno was to obchodzić. Nie bójcie się ubierać sukienek, spódniczek, krótkich spodenek czy koszulek, niezależnie od rozmiaru zasłużyliście na świetny strój kąpielowy i cudowne wyjazdy.

Hot girl summer nie zależy od waszego wyglądu, a od tego, jak podchodzicie do wakacji, wy moi najpiękniejsi uczniowie Kruczka.

 

Jedna z Waszych, Kinga Krzemińska