CO SŁYCHAĆ W KRUCZKU?
Na matematyce:
Prof. G. Bartosz: – Zniszczę was tym działaniem.
Uczennica: – Przepraszam pana, mógłby pan większe cyfry napisać, bo nie widzę.
Prof. Bartosz: – Jasne, zniszczę was z większą siłą.
Na geografii:
Uczeń: – Bonjour (bardzo mocny akcent)
Prof. Wrzos-Stefan: – Dzień dobry, poproszę do zadania.
Na matematyce
Prof. Bartosz: – Ile to jest 1+1?
Klasa: (cisza)
Uczeń niepewnie: – Dwa?
Prof. Bartosz: – No tak.
Reszta klasy: – Myśleliśmy, że to jest jakaś pułapka.
Na biologii:
Uczeń: – Proszę Pani, czy Pani się zepsuł mikrofon? Bo coś strasznie buczy.
Prof. A. Gniewek: – A nie, spokojnie, to tylko mój pies chrapie obok.
Na matematyce:
Prof. M. Goraus: – Piotruś, co ty z tą krówką robisz?
Na edb:
Prof. M. Nycz: – Żywy ratownik to żywy ratownik.
Uczeń na religii podaje intencję do modlitwy: – Żeby rząd polski zmądrzał.
Ks. Łazarski: – No, nie oczekujmy cudów.
Na historii:
Patrycja B.: – Ooo „plebs”, moje ulubione słowo.
Na edb:
Prof. M. Nycz: – No, co to są urazy głowy?
Patrycja B.: – No, proszę pana, jak się ktoś uderzy w głowę, to dostanie urazu głowy.
Na edb:
Aby zademonstrować nam RKO na dziecku, prof. Marcin Nycz rozpoczął resuscytację na… pluszowej foce.
Na fizyce:
Prof. J. Jończyk: – Wszystko jasne?
Julia Ł.: – No jasne jak brak słońca.
Prof. Jończyk: – No weź Julia, nie dobijaj mnie, staram się przecież.
Zebrały klasy Id1 i 1e